5/26/2015 04:01:00 PM

Pudding z Winiary + wymiana blogowa

Hej ;)
Pogoda za oknem niestety nas nie rozpieszcza, pocieszam się jednak faktem, że PODOBNO długi, czerwcowy weekend ma być upalny. Czy tak będzie? Zobaczymy.
Chcąc umilić sobie brzydkie dni i rekompensując czekanie na paczkę ambasadorską od Winiary postanowiłam wypróbować ich nowość - Pudding na zimno.
Czy okazał się dobry i szybki w przygotowaniu jak w reklamie? Co jeszcze dotarło do mnie przez ostatnie dni?

Zapraszam na dalszą część posta ;)


 
Pudding na zimno o smaku waniliowym to pyszny deser, którego przygotowanie trwa tylko 1 minutę! Dzięki aksamitnej i lekkiej konsystencji polubi go cała rodzina. Możesz podać go również ze świeżymi owocami, bakaliami lub jako krem do kruchych babeczek.
Cena: niecałe 2 zł, dostępny w większości marketów

Do przygotowania potrzebujemy zaledwie:

 pudding, mleko oraz blender.

Sposób przygotowania jest banalnie prosty. Wystarczy zmieszać ze sobą powyższe składniki i voilla!


Nasz deser gotowy do podania ;)


A jak ze składem i wartością odżywczą? 


Jak wszyscy dobrze wiemy to co słodkie to i kaloryczne ;). Porcja naszego puddingu ma 126 kcal.

A skład?


Na moje dietetyczne oko jest całkiem w porządku. Szkoda tylko, że dwie pierwsze pozycje to cukier. Gdyby producent z niego zrezygnował to z pewnością wartość odżywcza by zmalała. Konsumenci mogli by sami "dawkować" sobie porcję cukru. Ja bardzo lubię takie rozwiązania, szczególnie kiedy wcinam budyń ;). 
Smakuje bardzo dobrze, jak tradycyjny pudding. Myślę, że wersja czekoladowa smakuje jeszcze lepiej,co świadczy fakt, że w sklepie nie znalazłam ani jednej sztuki :D.
Jeśli miałabym wybierać pomiędzy tym puddingiem a tymi gotowymi w sklepach, z pewnością wybrałabym ten. Lista dodatków w gotowcu mnie przeraża a tu skład jest przystępny a smakuje tak samo ;)

Jadłyście moje drogie już ten pudding? Jak Wam smakuje? Jestem ciekawa Waszych opinii :)


Niektóre z Was pamiętają Blogerskie Mikołajki. Możecie przeczytać o tej akcji TUTAJ. Niedawno komentując Wasze wpisy natrafiłam na post Ani z bloga avinion-jk. Tam dziewczyny robiły coś podobnego. Jako, że akcja była już skończona i widziałam finalne wysłane paczki to myślałam, że się nie załapię. Ku mojemu zdziwieniu napisała do mnie Ania, która potwierdziła, że event już się skończył, ale możemy między sobą wymienić się kosmetykami. Jako, że uwielbiam robić prezenty a tym bardziej  je otrzymywać to bez wahania się zgodziłam.
Po kilkunastu wymianach mailowych otrzymałam paczuszkę :



Znalazły się w niej produkty zarówno kosmetyczne jak i to co misie lubią najbardziej, czyli słodycze ;). Niedługo rozpoczynam testowanie :). Aniu, dziękuję ;*

Fajna akcja? Lubicie dostawać prezenty? Wzięłybyście udział w takiej wymiance?

46 komentarzy:

  1. Muszę koniecznie wypróbować ten pudding

    OdpowiedzUsuń
  2. fajna akcja i jestem ciekawa puddingu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja bardzo jestem ciekawa czekoladowego smaku :p pewnie jest jeszcze lepszy ;)

      Usuń
  3. ja miałam wymianke tez ale wybierałam co dostane za co moze tez sie pochwale na blogu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. my pisałyśmy listę co chciałybyśmy dostać a co nie, ale uwielbiam dostawać prezenty, więc z każdego bym się cieszyła :)

      Usuń
    2. u mnie z Anią ja jej robiłam diy tego co chciałą a ona mi liste wysłaął a ja sobie wybrałam :)

      Usuń
  4. Mam ochotę na ten pudding. Tyle, że na czekoladowy :D ja dostałam dzisiaj paczuszkę :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie widziałam tego puddingu. Ale nie wiem czy to dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli lubisz puddingi to ten też będzie dobry ;)

      Usuń
  7. Pewnie, że fajna :) cieszę się, że paczuszka ode mnie się spodobała Tobie. Miłego używania :) :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja dziś robiłam synusiowi wersję czekoladową i był zachwycony :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie próbowałam puddingów winiary, a co do wymiany to fajną paczkę dostałaś :). Fajne są takie akcje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo nie mieli, to jest nowość :D
      ja też bardzo lubię, bardziej się z nich cieszę, niż gdybym kupiła sobie te kosmetyki sama :P

      Usuń
  10. Czaję się na ten pudding, ale ciągle zapomnę go zakupić, a czasami jest ochota na słodki deser, a czasu brak ;) Super paczucha i fajna wymiana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. musi Ci się kiedyś bardzo rzucić w oczy ! :D :D

      Usuń
  11. Lubię czasem takie desery :) Paczuszka świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Sto lat nie jadłam takich rzeczy :) Aż mi narobiłaś smaka! A taką akcję to mógłby ktoś znowu zorganizować :)

    OdpowiedzUsuń
  13. mialam balsam do ust z maliny z bielendy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Spróbowałabym tego puddingu :))

    OdpowiedzUsuń
  15. Chyba jednak wolę klasyczny budyń, zwłaszcza czekoladowy :) Może i więcej roboty, ale co za smak...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię budynie, ale puddingi mają troszkę inny smak ;)

      Usuń
  16. Fajna ta paczucha :) Garden Sweet Pea bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nigdy nie jadłam tego puddingu, ale może kiedyś wypróbuję, choć raz się zraziłam do tej marki :/

    OdpowiedzUsuń
  18. Magic starsy grają rolę pierwszoplanową :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Pudding uwielbiam. Narobiłaś mi smaka na wieczór!
    Fajny pomysł z taką wymianą. :)

    Pozdrawiam,
    Birginsen.

    OdpowiedzUsuń
  20. wygląda apetycznie :) magic stars ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda, magiczne ;) szkoda, że trochę kosztują ;(

      Usuń
  21. Magic Stars kiedyś to uwiebiałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Można zmieszać mikserem albo łyżką po prostu ten pudding? Jak ktoś nie posiada blendera ;p

    OdpowiedzUsuń

♥ Dziękuję za każdy dodany komentarz, który zawsze wywoła uśmiech na mój twarzy! ;) Serdecznie zapraszam do pozostawienia małego śladu po przeczytanym poście ( bo przecież komentowanie nie gryzie ☺)