3/10/2016 05:57:00 PM

Skradłeś moje serce

Witajcie,
Korzystając z okazji życzę Wszystkiego Najlepszego Mężczyznom, z okazji ich Święta ;)

Dzisiaj post o peelingu, który skradł moje serce ;) Zapraszam na recenzję ;)



Produkt otrzymałam w ramach współpracy, którą nawiązałam w wakacje z firmą Pumice Spa i o której pisałam TUTAJ.

Peeling znajduje się w małej, plastikowej, przeźroczystej buteleczce w którym mieni się tajemniczy różowy proszek :)


Unikalny peeling do usuwania martwego naskórka oraz masażu ciała. Pielęgnuje, zmiękcza i wygładza skórę poprawiając jej wygląd. W rezultacie Twoja skóra będzie o wiele bardziej gładka i miękka w dotyku. Zapewnia fantastyczny efekt już po pierwszym użyciu. Stwórz własną recepturę po prostu dodaj proszek do ulubionego mydła, żelu pod prysznic lub płynu do kąpieli i delikatnie masuj wybrane obszary Twojego ciała.

Właściwie na początku otrzymania peelingu nie wiedziałam co mam z nim zrobić. Dostałam go razem z pumeksami, więc byłam przekonana, że należy go używać wyłącznie na skórę stóp.
Po pewnym czasie postanowiłam poszaleć i wykorzystać go jako peeling do ciała ;) - to nie był zły pomysł.

Aplikacja jest bardzo prosta, wystarczy potrząsnąć butelką lub ścisnąć, aby proszek wydostał się na zewnątrz. Ja stosowałam go wyłącznie na zwilżoną skórę :)
A jak działał?
Powiem Wam - świetnie! Myślałam, że podrażni moją skórę, ale nic takiego nie miało miejsca :). Dodatkowym atutem jest to, że możemy sami sobie dozować ilość i stopień "ścierania", w zależności od tego gdzie chcemy go użyć.
Skóra po nim jest gładziutka, naskórek doskonale usunięty. Idealnie nadaje się zarówno na ciało, jak i stopy, które po nim są perfekcyjnie gładkie :).
Niestety już mi się skończył, a z chęcią bym sobie go nabyła -może wiecie, gdzie można go dostać ? :)

Używałyście takiego proszku? Jakie są Wasze ulubione peelingi? :)

16 komentarzy:

  1. Z chęcią sama bym sobie taki sprawiła :D Musimy go gdzieś znaleźć :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę wypróbować bo leży w szafie i czeka na swoją kolej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie czeka na lato, kiedy to złuszczanie skóry na ogolonych nogach jest u mnie konieczne :D

    OdpowiedzUsuń
  4. ten proszkowy peeling bardzo mnie intryguje od jakiegoś czasu, fajnie że nie jest przeznaczony tylko do użytku na stopy, bo też tak z początku myślałam jak widziałam na waszych blogach :) +u mnie ten czekoladowy to właśnie rewelacja, kocham go normalnie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy raz widzę taki produkt i nieźle mnie zaskoczył, muszę na niego zapolować :D

    OdpowiedzUsuń
  6. pierwsze widze ! Mega ciekawy kosmetyk :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kurczę, tyle osób chwali, a ja nie znam :) chyba muszę to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam, ale chętnie bym się zaprzyjaźniła z tym peelingiem :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Również miałam przyjemność testować ten produkt. Super złuszcza naskórek użyty z pumeksem

    OdpowiedzUsuń
  10. Pierwszy raz widzę na oczy takie cudo,ale zapragnęłam go :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawy produkt, chętnie go kupię :)

    OdpowiedzUsuń

♥ Dziękuję za każdy dodany komentarz, który zawsze wywoła uśmiech na mój twarzy! ;) Serdecznie zapraszam do pozostawienia małego śladu po przeczytanym poście ( bo przecież komentowanie nie gryzie ☺)