11/20/2020 02:09:00 PM

Miss Independent

Hej!
Dzisiaj przychodzę do Was z gorącą jak kominek w Boże Narodzenie recenzją książki polskiej autorki Joanny Balickiej "Miss Independent"



Książka na początku przypomina słynną trylogię na cały świat a mianowicie "50 twarzy Greya". Główna bohaterka również dostaje się na staż do słynnej firmy, w której przystojny prezes pociąga ją nie tylko swoim intelektem. Między tym dwojgiem tworzy się nierozerwalna więź, o której chcesz dowiadywać się z kolejnych stron książki. Fajnym atutem jest fakt, że nie mamy wrażenia, iż książka została napisana przez Polkę, zwłaszcza, że głównymi bohaterami są Sophie oraz Bryson a cała fabuła dzieje się w Ameryce. 





Ja byłam oczarowana tą książką, z łatwością mi się ją czytało i z każdą stroną chciałam więcej i więcej. Jeśli Grey Wam się podobał to ta pozycja będzie Wam przychodziła do głowy jeszcze nie raz. 

A skoro powoli wkraczamy w sezon świąteczny z pewnością mogę ją polecić jako prezent pod choinkę!

1 komentarz:

  1. Zamiast gorącą jak kominek przeczytałam kminek i pomyślałam, że to w sumie też miałoby sens, bo on jest przecież taki pikantny... XD Pozdrawiam!^^

    OdpowiedzUsuń

♥ Dziękuję za każdy dodany komentarz, który zawsze wywoła uśmiech na mój twarzy! ;) Serdecznie zapraszam do pozostawienia małego śladu po przeczytanym poście ( bo przecież komentowanie nie gryzie ☺)