3/03/2016 05:33:00 PM

Nowość od Monte

Witajcie! :)
Jakiś czas temu dostałam się do nowej kampanii TRND Monte z dodatkami. Na czym polegała kampania i jaki smak najbardziej przypadł mi do gustu? O tym w dalszej części posta. Zapraszam :)


Kampanie na stronie https://www.trnd.com były dla mnie zmorą i psioczyłam na nich równie tak samo jak na Streetcom. Za każdym razem, kiedy wypełniałam swoje zgłoszenie byłam wręcz pewna, że się dostanę a... zawsze było to samo: wiele zgłoszeń, bla, bla,bla.
Już miałam odpuścić kiedy stwierdziłam, że ostatni raz spróbuję. Jakie było moje szczęście, kiedy się dowiedziałam, że się dostałam! :D
Co prawda, już od jakiegoś czasu nie jadam takich deserów, nie mam dzieci, którym mogłabym podarować Monte, ale testowanie takich smakołyków za darmo - żal było nie skorzystać! :D

Jeśli znacie kampanie typu TRND to wiecie, że jeśli osoby się zakwalifikują to dostają za kilka dni paczuszkę po brzegi wypełnioną próbkami i pełnowartościowymi produktami. Ta kampania różniła się trochę od innych.
Mieliśmy do dyspozycji 80zł, za które należało zakupić desery Monte, a TRND oddawało całe koszty zakupu. Na początku byłam trochę sceptycznie nastawiona, ponieważ nie do końca wierzyłam, że dostanę zwrot pieniędzy. Okazało się, że otrzymałam je w niecały tydzień po zarejestrowaniu paragonu na specjalnej stronie :)

Ale.. do rzeczy :)
Za niecałe 80zł kupiłam 42 Monte, które akurat były w promocji. Ależ śmiałam się w duchu kiedy widziałam ludzi w sklepie, którzy patrzyli się na mnie podejrzliwym wzrokiem :D

Nowości od Monte jest aż 8 i nie mogłam się zdecydować, który wybiorę jako pierwszy :D. Pomyśleć, że aktualnie moja lodówka sieje pustkami :( ( :D).
A jak ze składem i wartością odżywczą poszczególnych wariantów ? 








No niestety skład nie zachęca: cukier, syrop glukozowo-fruktozowy, tłuszcz palmowy...  Osoby na diecie z pewnością nie sięgną po taki serek. Ogólnie odradzałabym ich kupowanie w dużych ilościach i wcinanie codziennie. Ale raz na jakiś czas można sobie pozwolić :P 
A jaki smak najbardziej przypadł mi do gustu?
Ogólnie wszystkie desery są bardzo słodkie. Jeśli wolicie trochę przełamać ten smak warianty z ciasteczkami będą dla Was idealne :). Moimi lubisiami został wariant z wafelkami oblanymi czekoladą oraz cappucinowe kulki ;). Cena sugerowana w sklepie to 2,49zł. Bardzo często można je dostać w promocji.

Znacie? Próbowałyście? Jakie desery kupujecie dla swoich dzieci?

17 komentarzy:

  1. Wafelki są faktycznie dobre, ale moje serce skradło cherry :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Najbardziej lubie z wiśniami ❤️ Yummy!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie jadam takich deserów ale ale spróbowaliśmy jeden z nich i syn pochłonął cały deser.

    OdpowiedzUsuń
  4. mniam :)

    Zapraszam do mnie na Rozdanie :)
    http://kosmetyczny-kuferek.blog.pl/2016/02/29/rozdanie-na-blogu/

    OdpowiedzUsuń
  5. I ja testowałam Monte z dodatkami w kampanii TRND :) Rzeczywiście kupując tyle deserków w jednym sklepie naraziłam się na ciekawe spojrzenia ludzi dookoła. Do tego stopnia, że jeden z kupujących pytał, w którym to przedszkolu dają Monte dzieciom do jedzenia.... wytłumaczyłam mu o co chodzi :)

    Co do składu, to rzeczywiście trochę się obawiałam czy przy moich treningach, to całkiem dobrze tyle słodkości wcinać, ale trochę więcej wysiłku wprowadziłam i Monciaki nie zagrożą wadze :)
    Ha! Z tego wynika, że oprócz tego, że są pyszne to jeszcze motywują do aktywności :) Tak sobie do tłumacze... :)

    Co do samych dodatków, to mi najbardziej przypadły do gustu kawowe kuleczki, no i kwaskowata wiśnia :) Chociaż rodzina i znajomi również obstawiali inne smaki. Przy taki wyborze, każdy znalazł coś dla siebie :) Mniami ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Również dostałam się do tej kampanii ;)
    Pyszne sa te deserki, niestety nie do codziennego jedzenia;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Deser mleczny Monte z dodatkami to doskonała przekąska zarówno w domu, w pracy jak i w szkole. Jest idealnym źródłem energii zarówno dla dzieci jak i dorosłych. Deserki Monte z dodatkami są godne polecenia ze względu na jakość oraz dobrą cenę.

    OdpowiedzUsuń
  8. nie żałuję że się nie zgłosiłam, znam niestety skład tego produktu :/

    OdpowiedzUsuń
  9. Brałam udział w projekcie monte balance, to chętnie bym spróbowałą :)
    Super, że do Ciebie trafiłam :)

    OdpowiedzUsuń

♥ Dziękuję za każdy dodany komentarz, który zawsze wywoła uśmiech na mój twarzy! ;) Serdecznie zapraszam do pozostawienia małego śladu po przeczytanym poście ( bo przecież komentowanie nie gryzie ☺)