5/21/2015 11:11:00 AM

Cisza

Cześć.

Dzisiaj post będzie zupełnie inny. Nie spodziewałam się, że kiedykolwiek takowy napiszę. Nie będzie recenzji, przeglądu skrzynki czy informacji o nowych współpracach i kampaniach ....


Nie będzie udostępniania...

Straciłam przyjaciela. Tak właściwie mogę to nazwać. Bo tak mówi się o psach.


"Jedynym całkowicie bezinteresownym przyjacielem, którego można mieć na tym interesownym świecie, takim, który nigdy go nie opuści, nigdy nie okaże się niewdzięcznym lub zdradzieckim, jest pies... Pocałuje rękę, która nie będzie mogła mu dać jeść, wyliże rany odniesione w starciu z brutalnością świata... Kiedy wszyscy inni przyjaciele odejdą, on pozostanie" - George G. Vest

Miała 16 lat i była z nami praktycznie od urodzenia. Czarna mała kulka, która była pierwsza przy kolanach mojej mamy od swojego rodzeństwa. Nie do końca jamnik, ale charakterem z pewnością im dorównywała ....

  'Jamniki łamią Ci serce, a potem jeszcze nad jego marnymi resztkami podnoszą nogę. Obcując z jamnikiem nie wiesz, czy płaczesz ze śmiechu, miłości, czy wściekłości. Dusza jamnika jest podobna do człowieczej, jak żadnego innego psa' - źródło

Uwielbiała ryby, bo przywieźliśmy ją znad morza, kochająca chrupiące kosteczki i prawdziwe psie jedzenie.
Merdająca zawsze ogonkiem, jak na prawdziwego psa przystało robiąca dużo hałasu o nic i wyjąca pozostawiana sama w domu.



A teraz? Cisza....

Nie ma stukania twardych pazurków po panelach, odgłosu wychlapywanej wody w łazience, wychodzenia na dwór i tych czarnych, pełnych miłości oczek. Choć ostatnio nieźle dawała nam w kość, to teraz chciałoby się, aby dalej tak było. Ale nie ma.
Mówi się, że to tylko pies, zapomnij. Ciężko zapomnieć kogoś, kto był z Tobą 16 lat, od małego dziecka. Nikt nie jest na to przygotowany, nawet jeśli tym kimś jest mała, czarna kulka....

"To tylko pies, tak mówisz
Tylko pies...
A ja ci powiem
Że pies to często więcej niż człowiek
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz...
Psia dusza większa jest od psa
I kiedy uśmiechasz się do niej
Ona się huśta na ogonie
A kiedy się pożegnać trzeba
I psu czas iść do psiego nieba
To niedaleko przecież pies wyrusza
Z tobą zostanie jego dusza...
"

Źródło



Patka.

24 komentarze:

  1. Doskonale Cię rozumiem, ja też mam psy i są członkami naszej rodziny- jest mi naprawdę przykro- trzymaj się.

    OdpowiedzUsuń
  2. Współczuję kochana.. sama przechodziłam przez coś podobnego i wiem co to znaczy... :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Jejku to jest bardzo straszne, miałam kiedyś to samo. Bez psa nie potrafię żyć i adoptowałam drugiego ze schroniska.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fakt, po tak długiej wspólnej przyjaźni ciężko rozstać się ze zwierzęciem. Mi samej często żal biednych zwierzaków i ciężko mi patrzeć jak giną, męczą się. Jednak bardzo nie lubię jak ktoś mówi, że pies 'umarł'.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przykro mi bardzo z powodu Twojej straty przyjaciela.. Sama dobrze wiem co to znaczy. Gdy po 7 latach mój pupil skończył swój żywot pod kołami samochodu nie mogłam się pozbierać.
    Wiedz, że jestem z Tobą !

    OdpowiedzUsuń
  6. Współczuję, sama jakiś czas temu przez to przeszłam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie ma na świecie istoty, która kochałaby bardziej... już w jego oczach widać miłość, szczęście i zaufanie. Pies mimo, że nie rozumie to daje więcej zrozumienia i miłości niż ludzie... dlatego, ja uważam, że to nie tylko zwierze i przyjaciel... to dar. Współczuję Ci. Życzę abyś szybko doszła do siebie i trzymała się dzielnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Współczuję Ci bardzo Kochana :( sama też straciłam moją niunię i wiem co czujesz :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Przykro mi :(
    Mój pies ma ponad 15 lat, a od kilku leczymy go na serce, niestety już coraz częściej ma ataki, więc zapewne niedługo sama będę musiała przez to przechodzić :(

    OdpowiedzUsuń
  10. trzymaj się... w pamięci zostanie On na zawsze~!

    OdpowiedzUsuń
  11. Przykro mi kochana. Doskonale Cię rozumiem...

    OdpowiedzUsuń
  12. Wiem jak się czujesz kochana. Sama jestem bardzo przywiązana do moich psów i nie wyobrażam sobie,że ich nie będzie.
    Trzymaj się! :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo mi przykro :( Trzymaj się :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Współczuję, też miałam kudłatego przyjaciela przez 16 lat... To boli! Trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
  15. moja Sonia odeszła po 15 latach jakies pół roku temu nadal mi jej straszliwie brak .....

    OdpowiedzUsuń
  16. Wiem jak się czujesz, ja w marcu straciłam psiaka, cała moja rodzina nie mogła się otrząsnąć po tej stracie. Płakałyśmy z mamą chyba cały tydzień za naszego Tofika. Najgorsze, że pożegnał się z nami tak młodo, miał 8 lat. Miał problemy z wątrobą, dysplazję i ogólne problemy z kośćmi. Przez ostanie miesiące był ciągle na kroplówkach, zastrzykach, sterydach, które pomagały mu na dwa dni, a po tym czasie znów nie mógł chodzić... Operacja nie była możliwa, że względu na wiek... Musieliśmy go uśpić, dlatego ból był dwa razy mocniejszy, niż gdyby sam odszedł w swoim czasie :( Kurde, aż się popłakałam jak to napisałam ;/

    OdpowiedzUsuń
  17. Współczuje i doskonale rozumiem, sama od narodzin wychowywałam się z psiakiem, czarny mieszaniem, dziadek przyniósł go do domu niecałe pół roku prze moimi narodzinami, był ze mną zawsze, przeżył 19 lat. 3 lata temu byłam w takiej rozsypce jak Ty...
    Niech odpoczywa po tylu latach na tych okrutnym świecie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo mi przykro :( Wiem,co czujesz, bo sama straciłam dwa moje ukochane psiaki. Pomyśl o nowym piesku - to najlepsze lekarstwo na smutek i wypełnienie pustki po stracie pupila.

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo mi przykro. Wiem jak to jest stracić zwierzaka :( . Trzymaj się cieplutko :) .

    OdpowiedzUsuń
  20. Choć zabrzmi to jak banał, wiem co czujesz. Niedawno, zaledwie dwa tygodnie temu, pożegnałam się z moja ukochana kotką. Ale wierzę, że czas leczy rany...

    OdpowiedzUsuń

♥ Dziękuję za każdy dodany komentarz, który zawsze wywoła uśmiech na mój twarzy! ;) Serdecznie zapraszam do pozostawienia małego śladu po przeczytanym poście ( bo przecież komentowanie nie gryzie ☺)