2/08/2015 11:53:00 AM

Modelujący róż do policzków Eveline

Cześć! ;))

Dzisiaj zaczynam cykl testowania kosmetyków, które otrzymałam w ramach współpracy ;). Na tapecie - róż do policzków!.  Zapraszam do czytania ;)


Producent:
Ultralekki, satynowy, o wyjątkowo miękkiej strukturze zapewniającej komfort aplikacji. Formuła zawierająca dużą ilość pigmentów, rzeźbi i rozświetla cerę, nadając jej blask i świeżość.
Miękka, jedwabista i ultra delikatna konsystencja to gwarancja szykownego i naturalnego wyglądu. Wyjątkowa technologia niezwykle drobnego rozcierania składników różu, sprawia, że efekt jest wyjątkowo trwały. Dostępny w kilku wersjach kolorystycznych.
Cena: ok. 15-20 zł za 6g


Ja otrzymałam kolorek 06, czyli Peach Beige ;). Oglądając pozostałe odcienie zauważyłam, że jest to najciemniejszy róż.

Eveline trafiło idealnie, ponieważ ciemne kolory idealnie pasują do mojej cery. Róż zamknięty jest w 6g pojemniczku, który wyglądem przypomina cienie do powiek. Ma bardzo fajny design i myślę, że moje oczy powędrowały by w jego stronę na półce w sklepie ;). Trochę żałuję, że producent nie umieścił malutkiego lustereczka po wewnętrznej stronie,aby móc zaaplikować go w każdym miejscu i o każdej porze :P.

Mimo, że jest najciemniejszy to idealnie komponuje się z każdą cerą. Moja mama również go używa i jej policzki również wyglądają przyzwoicie.  Jak widzicie, jest dobrze napigmentowany, posiada delikatne drobinki. Ma niestety tendencję do sypania się. Nakłada się go bardzo prosto i szybko, nie pozostawia smug. Bardzo ładnie podkreśla kości policzkowe i długo trzyma się na pusiach. Malowałam się nim w południe,a jeszcze późnym wieczorem ładnie, delikatnie mienił się na twarzy. Nie zauważyłam, żeby zapychał pory, nie uczula, ponieważ jest bezsapachowy ;)

Ocena: 5/5
Mam nadzieję, że będzie mi towarzyszył przez dłuższy czas, ponieważ już się z nim zaprzyjaźniłam ;)


Znacie tą nowość? Może już używacie? Podzielcie się opiniami! ;)

Buziaki, Patka ;)

16 komentarzy:

  1. Nie miałam jeszcze różu z eveline, kiedyś pewnie się zaopatrzę przy okazji bo post mnie zachęcił :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny kolor bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolor jest super :) chyba się na niego skuszę! Super, że o nim napisałaś :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolor jest super :) chyba się na niego skuszę! Super, że o nim napisałaś :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie kolorek bardzo się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładny ale gdybym miała go kupić na pewno skusiłabym się na troszkę jaśniejszy kolor.

    OdpowiedzUsuń
  7. Prezentuje się bardzo fajnie, może się na niego skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja akurat wykończyłam swój róż, więc chyba zakupię ten skoro polecasz :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę sobie kupić bo aktualnie się skończył.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam jeszcze nic z kolorówki Eveline.
    Ja od różu wolę bronzer, dlatego nie wiem czy się na niego zdecyduję.

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajnie, że nie uczula i jest wytrzymały - to duży plus ! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam tego produktu, ogólnie częściej niż po róże do policzków sięgam po bronzery :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy jeszcze nie miałam kolorówki z Eveline, ale zapraszam do mnie :) http://magdagora.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam ale fajnie się prezentuje, pewnie się skuszę na jakiś odcień. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Czekałam na recenzje tego różu, zainteresowałam się nim już dawno, ale jeszcze na niego nie trafiłam.

    OdpowiedzUsuń

♥ Dziękuję za każdy dodany komentarz, który zawsze wywoła uśmiech na mój twarzy! ;) Serdecznie zapraszam do pozostawienia małego śladu po przeczytanym poście ( bo przecież komentowanie nie gryzie ☺)