2/16/2015 11:59:00 AM

Big Volume Explosion



Hej! ;)
 Mamy już korektor, podkłady, róż do policzków, ale czego nam jeszcze brakuje? Podkreślenia rzęs! Dlatego dzisiaj o maskarze Big Volume Explosion! Zapraszam ;)

Producent:
EKSPLOZJA OBJĘTOŚCI RZĘS!
 Doskonałe pokrycie każdej rzęsy.
 Precyzyjne rozdzielenie rzęs.
 Głęboką czerń.
 Podkręcenie.
 Wyjątkowe podkreślenie spojrzenia.
  Całodzienna trwałość.
  Bez sklejania i bez grudek.
Nowa, innowacyjna szczoteczka do zadań specjalnych BIG BRUSH TM idealnie pokrywa grubą warstwą tuszu każdą rzęsę, zapewniając spektakularny efekt i wyjątkowe podkreślenie spojrzenia.
20 rzędów elastycznych włosków ułożonych w różnych kierunkach ułatwia nałożenie tuszu i skrupulatne rozdzielenie, każda rzęsa zostaje idealnie pokryta warstwą głębokiej czerni, bez sklejania i bez grudek!
•  Zaawansowane składniki aktywne zapobiegające wypadaniu i łamaniu rzęs.
•  Doskonale wzmacnia, odżywia i kondycjonuje rzęsy.
•  Mineralne pigmenty i naturalny wosk carnauba pobudzają rzęsy do wzrostu, zapobiegają ich wypadaniu i łamaniu się.
•  D-panthenol odbudowuje strukturę włosa, widocznie zagęszczając i pogrubiając rzęsy.
•  Najcenniejsze składniki z olejku jojoba, bogatego w witaminy A, F i E dogłębnie nawilżają, uelastyczniają i wzmacniają rzęsy.
•  Wyjątkowo delikatny dla oczu nie powoduje podrażnień.
Cena: 18,59zł za 11 ml

Jeśli czytacie dokładnie moje posty to wiecie, że jestem osobą, która jest wymagająca jeśli chodzi o podkreślenie rzęs. Lubię jak wyglądają zalotnie i są mocno uwidocznione.
Pierwsze na co zwracam uwagę przy kupnie to wygląd szczoteczki. Lubię jak jest masywna i gruba. Wtedy wiem, że nie będę musiała się namachać, żeby moje rzęsy doprowadzić do porządku. Ta wygląda świetnie! Jest dość gruba i okrągła i nabiera niewielką ilość tuszu.


Kolor oczywiście czarny, a zapach typowy dla maskar ;)
Z działania jestem bardzo, bardzo zadowolona, ponieważ świetnie podkręca rzęsy, pogrubia je i broń Boże nie skleja ;) Mimo, że na zdjęciu poniżej tak to właśnie wygląda, natomiast uwierzcie mi, że musiały one się tak po prostu ułożyć ;).

Fajnym aspektem jest również to, że tusz się nie kruszy i pomimo kilkugodzinnym noszeniu wyglądają jakby dopiero został nałożony na rzęski. Z usuwaniem również nie ma problemów, moja micelka daje sobie radę ;)

http://www1.eveline.com.pl/make-up/oczy/mascary/big-volume-explosion

Ocena: 5/5 ;)

Ech, wybór maskar jest dzisiaj naprawdę trudny. Czym wybieracie się przy wyborze? Jakie są Wasze ulubione?

 
Buziaczki, Patka ;)
 


19 komentarzy:

  1. JA bardzo polubiłam się z tym tuszem, daje mega pogrubienie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. widać pogrubienie ale niestety sklejenie rzęs też u mnie na zdjęciu tak samo wyszedł skleja rzęsy, więc ja jestem na nie

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś nie lubiłam tuszów Eveline, były tandetne. Teraz widać, że jakość poszła do przodu i efekt jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo podoba mi się efekt i cena przystępna :) Myślę,że się na niego skuszę.Pozdrawiam

    http://krainakobiety.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. ładnie wygląda lecz troszkę skleja rzęsy, również zwracam uwagę na wygląd szczoteczki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja nie przepadam za tuszami z Eveline ale ten ma taka szczotczkę, jaka lubię. Skusze się! :)
    Zapraszam na moje rozdanie. Można wygrać m.in kartę podarunkową do drogerii:) Pojawił sie też u mnie pierwszy filmik :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładnie prezentuje się na rzęsach, ale raczej mnie nie kusi ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też mam bzika na punkcie podkreślenia rzęs, może dlatego, że kiedy mam je słabo umalowane, to mam strasznie 'małe' oczy. : ) Jakoś polubiłam pogrubiające maskary z Avonu np. Super Shock. : )
    robertakaaa.blogspot.com : )

    OdpowiedzUsuń
  9. Troszkę skleja rzęsy przy drugiej warstwie, ale ogólnie na plus. Ja ciągle szukam idealnego tuszu :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam jeszcze nic z kolorówki Eveline.
    Ja przeważnie wybieram maskary pogrubiające-kieruję się najczęściej ceną:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Moją ulubioną mascarą już od kilku lat jest Colossal z Maybeline. Mascar na półkach sklepowych w różnych cenach a nawet kolorach jest dużo ale trafić na taką, która da fajny efekt jest trudno.

    http://nennka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeszcze nie mam swojego ulubieńca... Masz piękne oczy!

    OdpowiedzUsuń
  13. Hmm, na zdjęciu nie wygląda to najlepiej, ale wierzę na słowo że tak jest :) moje rzęsy czasem też maja gorsze ni i kompletnie się nie układają. ;)

    OdpowiedzUsuń

♥ Dziękuję za każdy dodany komentarz, który zawsze wywoła uśmiech na mój twarzy! ;) Serdecznie zapraszam do pozostawienia małego śladu po przeczytanym poście ( bo przecież komentowanie nie gryzie ☺)