Wczoraj stuknęła nam jesień i już jej nie lubię :( Przywitała nas wiatrem, deszczem i strasznym zimnem! Dlatego uwielbiam we wrześniu jeździć na wakacje, żeby przedłużyć sobie lato. Ciarki mnie przechodzą na myśl o tym, że będę musiała wkładać grube swetry, chodzić w kurtce i dość ciepłych butach. Jestem strasznym zmarzluchem a takie dni powodują, że często się przeziębiam :(
W tak jesienny wieczór na przegląd zaprosiłam chipsy Sunbites :)
W konkursie na Facebook'u udało mi się wygrać cały karton takich chipsów, więc dzielę się nimi ze znajomymi i dalej nie mogę ich przejeść :)
Cóż mogę powiedzieć o tych chipsach. Wielozbożowe, dlatego są lepszym wariantem przekąski ;)
Jak każde zawierają duże ilości tłuszczów i węglowodanów, ale myślę, że są o wiele lepsze, niż zwykłe ziemniaczane :P Smakiem przypominają popularne "duszki", które pamiętam od dzieciństwa ;)
Słoneczna papryka jest dosyć ostra i sama zjadając pół paczki nie byłam w stanie zjeść do końca, dlatego polecam jeść je z kimś ( w dodatku zjemy o połowę mniej kalorii ;)). Są chrupkie i w dużych ilościach dosyć podrażniają podniebienie.
Osobiście polecam tą przekąskę, ale jak zwykle - nie często ;). Owszem, są zamiennikiem popularnych chipsów, ale nadal nie są zbyt zdrowe :D.
Jako przyszły dietetyk bardziej kierowałabym się w stronę szamania np. orzechów, niż takich chipsów :)
Wybierając te miejcie na uwadze to, że akurat są dosyć ostre, dlatego osobiście wolę wiosenną cebulkę ;)
Za taką wielką pakę zapłacicie trochę ponad 5zł :)
Buziaki, Patka ;)
Uwielbiam tego typu chipsy :) samo zdrowie a jakie smaczne :)
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie :) testacja.blogspot.com
PS> oczywiście obserwuję :)
Zapraszam :)
Kocham je <3 najlepsze są
OdpowiedzUsuńhttp://gabrielasiwiec.blogspot.com/2014/09/sroda-sroda-sroda.html
Mnie bardziej paprykowe przypadły do gustu. Są pycha :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo je polubiłam, mimo że nie są za zdrowe :P
OdpowiedzUsuń