Dzisiaj trochę o maskarze Max Factora ;)
Wizaż:
Wznieś się na wyżyny i zbuduj niesamowitą objętość dzięki nowej maskarze Max Factor - została specjalnie stworzona do tego by przenieść twoje rzęsy na następny poziom. Ta innowacyjna maskara natychmiast przyciemnia i podkreśla wygląd każdej rzęsy dzięki nieustraszonej szczoteczce Amplifier. Formuła zawiera miękkie włókna, które idealnie przywierają do szczoteczki w kształcie klepsydry. W jej zwężeniu krótkie włókna zbierają większą ilość maskary i sprawiają, że produkt idealnie rozprowadza się u podstawy rzęs dając bazę do budowania większej objętości. Okrągła główka szczoteczki z dłuższymi włoskami pozwala wydłużyć rzęsy i idealnie wyciągnąć ku górze ich końcówki. Wynik to 3 razy więcej objętości i wyrazisty look, zarówno w dzień jak i w nocy.
Cena: 35zł / 11ml
Źródło: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=60839
Była wygraną w konkursie, więc sama jej nie wybierałam. Na pierwszy rzut oka nie bardzo mi się podobała ze względu na szczoteczkę - lubię grube, mięsiste, żeby było czuć, że czymś się maluje. Jestem zwolenniczką maskar, które wywołują efekt WOW! podkręconych, wydłużonych rzęs i ta maskara spełnia moje założenie ;) Wystarczy jedna aplikacja, żeby moje rzęsy wydłużyły się o jeden "rozmiar", pogrubiły się i lekko podkręciły. Od razu widać, że coś na tych rzęsach jest ;) Nakłada się go szybko, nie ma zbytnio nadmiaru na szczoteczce, co jest kolejnym plusem. Dodatkowo nie podrażnia moich rzęs, a przez to, że dosyć niedawno przeszłam zapalenie spojówek to nie ma żadnego problemu. Jest intensywnie czarna i gęsta. Malując rzęsy 2 razy wyglądają MEGA :) Ale trzeba uważać, żeby zbytnio się nie posklejały. Mam go niedawno, przez co nie mogę stwierdzić jaki jest trwały i czy szybko się wysuszy - zobaczymy ;)
Ocena: 5/5 :)
A jeśli mowa o konkursach to właśnie pisząc tego posta dostałam maila, że zostałam zakwalifikowana do grona Recenzentek marki Rimmel Wonder’Full! :) Jestem mega zadowolona i oczywiście czekam na paczuszkę !
A jaka jest Wasza ulubiona maskara? Trafiłyście kiedyś na jakiś bubel ?
Buziaczki, Patrycja!
świetne blog! naprawdę kawał dobrej roboty! :) zapraszam na swój również: http://horyzontalnie.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńGratulacje. Efekt rzeczywiście ładny.
OdpowiedzUsuń