Witajcie! ;)
Jest mi strasznie wstyd, że minął już prawie miesiąc a ja się do Was kompletnie nie odzywam :(. Wynika to chyba z tego, że zaczęły mi się studia, wracam do domu zmęczona i jedyne o czym marzę to łózko, ciepła herbatka i mój narzeczony :D. W dodatku jesień już na stałe zawitała przed oknami i niestety jest tą gorszą stroną przez co nie zachęca do wychodzenia na dwór i robienia czegokolwiek.
Jest mi strasznie wstyd, że minął już prawie miesiąc a ja się do Was kompletnie nie odzywam :(. Wynika to chyba z tego, że zaczęły mi się studia, wracam do domu zmęczona i jedyne o czym marzę to łózko, ciepła herbatka i mój narzeczony :D. W dodatku jesień już na stałe zawitała przed oknami i niestety jest tą gorszą stroną przez co nie zachęca do wychodzenia na dwór i robienia czegokolwiek.